Jak dla mnie Grey Area to najlepsza deskorolkowa produkcja jaka powstała w naszym kraju i nie mam co do tego żadnych wątpliwości bo Kuba Kaczmarczyk i Paweł Piotr Przybył stworzyli coś co bez kompleksów może reprezentować nasz kraj poza granicami, nawet i Europy. Wiele razy jak byłem w Kanadzie ostatnio, to na moje jestem z Polski, słyszałem o to stamtąd jest Grey Area – chciałbym to w końcu zobaczyć. Dlatego liczę na to, że prędzej czy później wszyscy będą mogli w końcu obejrzeć ten film w internecie, a póki co part Danijela, kto widział z przyjemnością sobie to przypomni, a kto nie może zasmakuje choć trochę w całości.
6 komentarzy
Niedawno czytam the skateboard mag i też miłe zaskoczenie, wywiad z Tjarkiem Thielkerem i na odp jaki film go ostatnio zainspirował- Grey Area. Zajawa w zagranicznym piśmie coś takiego przeczytać :)
To jest to gey area co sie wszyscy podniecaja? Ja pierdole ogladac sie tego nie da. Muzyka tak spedalona ze bardziej sie nie da i same murki.
Człowieku, wszyscy mogą to oglądać oprócz Ciebie. Mi osobiście „Problem?” podobał się bardziej, co nie zmienia faktu, że Grey Area też jest zajebiste. Co masz do muzyki? Pasuje dobrze- szybka muzyka do szybkiego przejazdu. Co do murków- ty chyba wgl tego nie obejrzałeś, ponieważ jest jeszcze dużo schodów, gapów, manual padów, banków itd.
cytując klasyka: 'nigdy nie prowokuj, bo wjeb się obudzi, bananowców ostudzi, szybko i dokładnie.’
jebnij się w łeb i wracaj oglądać street league
sam jesteś spedalony.