mały anonim

Drogi sfahu! Jestem czegos bardzo ciekaw i czekam na Twoja szybka odpowiedz. Otóz przy kazdej okazji chwalisz sie ze Twoja pasją jest filmowanie, nagrywanie, czesto tez narzekasz na inne firmy ze nie przypominaja o sobie. Tutaj chcialbym zwrocic uwage o swiezosc idosk8, otoz posiadasz aparat okolo roku tak? od czasów vxa był tylko jeden dłuzszy montaz, Pytamy wiec, czy cale zycie nagrywajac nie jestes w stanie zrobic raz na kwartał montazu? czy tez moze planujesz film, lecz ja o tym nic nie slyszalem a jestem tu niemalze codziennie, pozdrowiam.

• 2
  

  Anonim
  10 listopada 2011 - 17:15 | Permalink

  Wiele ludzi zadaje sporo pytań do filmów typu, dlaczego to jest takie krótkie lub czemu tak mało filmujesz. Jak masz prace to trudno o wolny czas, najlepiej jest się cieszyć z tego co jest, było i będzie :)

  Odpowiedz
• 3
  

  sfah
  10 listopada 2011 - 17:19 | Permalink

  W tym roku bardzo mało nagrywałem to fakt, miałem inne plany na ten rok, ale wyszło zupełnie inaczej skutkując brakiem nagrywek, ale to sprawy prywatne. Od powrotu z Toronto pracuję nad partem dla Huberta i to na nim skupiałem cały swój wolny czas. Mamy z Hubertem zaplanowany jeszcze jeden wyjazd, a raczej jedyny i pod koniec roku chciałbym wypuścić jego web part, który jest szansa, że będzie naprawdę spoko. No i tak owszem jaram się filmowaniem, chciałbym nagrywać jak najwięcej, ale prawda jest taka, że nie mam za wiele czasu ponieważ większość zabiera mi praca nad idosk8, zarówno stroną, jak i sklepem i całe to rozkminianie – a to jest dla mnie priorytet. Na wiosnę zaczniemy pracować nad czymś konkretniejszym.

  Odpowiedz
  • 4
    

    sfah
    10 listopada 2011 - 17:21 | Permalink

    Jak bardzo to absurdalnie może brzmieć dla niektórych to ido to moja praca, która wykonuje tylko ja sam, i nie wyobrażam sobie fajniejszej, jedyny minus to taki, że zabiera mnóstwo czasu i ciężko jest mi ją pogodzić z drugą pasją czyli filmowaniem. Już pomijam fakt, że czasami i 5 'dni zdjęciowych’ potrafi skutkować jedynie 2 nagranymi trickami, ale to już moja wina z jakim towarzystwem się zadaję hehehe. ;)

    Odpowiedz