Rafał połączył swoją pasję inżynierską z potrzebą stworzenia jeszcze lepszych kółek deskorolkowych, które są lepsze niż wszystkie inne. Podziwiam, gratuluję – sposób przygotowania projektu jest wzorowy. Jednak czy skejci rzeczywiście tego potrzebują? Czy przypadkiem inne marki kółeczkowe nie dostarczają już produktu, który się nie kwadraci? Rafał uważa, że nie – jeśli chcesz wspomóć jego produkt dorzuć parę groszy tutaj:
https://www.indiegogo.com/projects/nano-wheels-skateboard-wheels-with-nanotechnology#/
4 komentarze
Trzeba bylo nagrac po polsku i dodac napisy…to bolalo. A tak poza tym to jezeli nie ma czystych bialych kolek w planie to po co wogole z czyms takim startowac. Na chuj mi kolorowe kolka dla dzieci.
Normalnie są białe. Lepiej sprawdź na stronie, zamiast pisać głupoty
tylko Bones Ricta i Spitfire
Tu chodzi bardziej o technologie, mega fajnie mieć super spitfajery czy tam bonsy ale warto też próbować nowych inicjatyw Polskich deskorolkarzy. Mi się podoba pomysł i chętnie je przetestuje