Szczytna A.D.30.06.2012 dwie nacje , wspólna impreza, super klimat, mega triczki. Dziękujemy Bońkowi za organizacje eventu , oby więcej takich wydarzeń ! Polska/Czechy „Brothers From Different Mothers” !
Szczytna AD30.06.2012 dva národy, společné udalos, skvělá atmosféra, mega triczki týden Děkujeme vám za pořádání Bońkowi incidentu by více takových akcí Polsko / Česká republika „Brothers From Different Mothers” !
Wyniki indywidualne:
1. Maxim Habanec
2. Martin Pek
3. Arest Ceral
4. Marek Stefan
5. Jozin Svoboba
6. Mateusz Tuzimski
7. Danil Platonov
8. Michał Trzeciakowski
9. Piotr Ebert
10. Jakub Jiruska
16 komentarzy
wpierdol jeszcze wiekszy niż w piłkę
ale w hejtowaniu by nie mieli szans pewnie
Super :) takie eventy to coś :) Zna ktoś nazwe piosenki ?
czytaj opis klipu :P m83 reunion
Dzięki ziom nie zauważyłem :)
googletranslator zawsze dobrze
JEB….Ć KRECIKA !
Czechy to jednak nie ta liga ;(
tuzim hahahahhahaha :D
Wszyscy sie podniecaja ze Michal Trzeciakowski taki kozak bo w Ameryce jezdzil, a tu Tuzminski lepszy od niego. Troche to przykre, ze pro elo deskowrotkowcy z Polski sa nadal slabi na tle swiata. Mam nadzieje ze w przeciagu kilku lat to sie zmieni (mimo wszystko widac progres u Polakow). Impreza to cos nowego, wiec gratulacje dla organizatorow za inicjatywę.
[to nie jest hejt]
Czy poziom to taka ważna sprawa? Deskorolka powinna być czystą przyjemnością i jeśli czerpiesz z tego radość, to nie ma znaczenia czy zatrzymałeś się na blancie flip out, czy na zwykłym popie. Mnie cieszy fakt, że w Polsce jest coraz więcej osób, które w zupełnie zdrowy sposób na deskę patrzą. Organizują eventy, budują skateparki, produkują własny sprzęt, doceniają dzieciaki etc. Wiadomo, że wszędzie znajdą się czarne owce, które z tego zrobią pro elo, ale mimo wszystko jest coraz lepiej. Nie zazdrościć, nie hejtować, a z bananem na mordce odpychać się każdego dnia.
Byłem widziałem, i naprawdę mega impreza. Troszkę denerwowała mnie monotonia tricków podczas przejazdów, zazwyczaj każdy na danej przeszkodzie robił to samo. Bez narzekania, duża 5! się należy bo było prze*?#$
Boże! Jacy my jesteśmy beznadziejni. Dojebali nam w piłkę pokazując, że jestesmy beznadziejni. Potwierdzili to również na desce. Dobrze, że chociaż w siatkówce nam wychodzi (no i w biegach narciarskich, skokach narciarskich i paru dyscyplinach lekkoatletycznych) bo inaczej to bylibyśmy krajem upośledzonym sportowo. Takie małe „coś” daje nam ciągle w dupę! Trochę to przykre…
Zawody byly zajebiste. Bardziej przykre jest to ze bylo tak malo ludzi z Polski, a czesc bez przerwy gadala takie glupoty ze sluchac sie nie dalo. Pomijajac poziom trikow czechow im po poprostu chce sie jezdzic…a nie chodzic za deska.
Podsumowujac zawody byly swietne i do zo za rok
me gusta!
TUZIM GEJ