Już po raz drugi odwiedzają nas riderzy z Quiksilvera: Maxim Habanec oraz Michi Von Fintel.
Zobaczcie co robili przez te kilka dni i jak to sami złożyli.
Edit: Michi Von Fintel
Music: Jack White „Sixteen Saltines”
Już po raz drugi odwiedzają nas riderzy z Quiksilvera: Maxim Habanec oraz Michi Von Fintel.
Zobaczcie co robili przez te kilka dni i jak to sami złożyli.
Edit: Michi Von Fintel
Music: Jack White „Sixteen Saltines”
3 komentarze
’Plaża – skimboard i kompanie’ – no bez jaj…
Kamerzysta chyba mial kaca…
i tak wygląda WOODCAMP. PRZYJEZDZAJA PROSY SIE POKAZAC, WIECIE KIEDY ? KIEDY KU**WA JUZ WSZYSCY MACIE SPAĆ.