IDOSK8.com to najważniejsze skate newsy ze świata i Polski w jednym miejscu. Nie musisz wchodzić na inne strony w poszukiwaniu nowych filmów, ja to robię za Ciebie, nieprzerwanie od dwóch lat i nie zamierzam przestać. Teraz mamy tutaj również forum, gdzie możesz porozmawiać o deskorolce lub coś po prostu kupić czy sprzedać.
Nowy film Ty Evansa to z pewnością coś co miało utrzeć stare schematy, pewnego rodzaju eksperyment i gra z konwencjami, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Do mnie to nie trafia i nie tego oczekuje od filmów deskorolkowych, choć skłania to do refleksji czy to znaczy, że powinniśmy wciąż pracować na vx1000 i filmować deskorolkę tak jak to się robi od już pewnie jakiś 20 lat? Ty Evans spróbował inaczej, wiadomo, że to filmowiec, który nigdy nie będzie stał w miejscu, ale czy pociągnie za sobą resztę skate społeczności?
Jest to jednocześnie najlepszy i najgorszy przejazd tego roku, a może nawet i ever, a co gorsza autorem jest Ty Evans. Owszem mamy tutaj niesamowie tricki, Jamie Foy to w końcu SOTY – najlepszy deskorolkowiec 2017 i zasługuje również na part, który to potwierdzi. Ja jednak oglądając ten film miałem wrażenie jakbym oglądał jakiś dziwny teledysk czy reklamę i jeśli w tym kierunku idą skatevideos to ja się wypisuje już po całości. Nie podobają mi się te ujęcia, jak dla mnie jest to zmarnowany materiał, nagrywanie sekw takimi dziwnymi obiektywami psuje odbiór, nie mam pojęcia jak duże czy małe są te spoty i jak wolno czy szybko jedzie Jamie – straszne gówno.
Jest tutaj front crooked na El Toro – na szczęście nagrany w odpowiedni sposób.
Leszczu przygotował dla nas świetny materiał, z którego dowiemy się jak wiele serca i wysiłku włożył w swój trick Czaja. Każdy z nas przeżył podobne uczucia wielokrotnie, fajnie, że Łukasz uwiecznił to w taki zawodowy sposób i możemy wspólnie przeżywać te emocje z Szymonem po raz kolejny. Zobaczcie koniecznie. Motywacja!
Dodaj komentarz